niedziela, 30 września 2012

Urlop zaliczam do jednego z najbardziej udanych :) Może wycinając ostatnie trzy dni.... Ale po kolei. Pobyt w Zakopcu- cuuuudowny !!! Pogoda dopisała, świeciło przepiękne słońce i temperatura nie spadła nam poniżej 20 stopni. Widoki zaś.... Zapierają dech po prostu i co tu dużo mówić- zakochałam się w górach :P No i w góralach heheh :) Już niestraszne mi te 500 km :P  Siedem dni zleciało niesamowicie szybko, a po powrocie do domku zamiast brać się za rureczki spędziłam trzy niezwykle urokliwe dni w łóżeczku z dawno nie widzianym przyjacielem- Panem Grypką :) Dziś ostatni dzień laby- ale kończę przynajmniej swój wcześniej zapowiedziany projekt, poczeka jeszcze tylko na pomalowanie. Tyle o to u mnie, ale jeszcze pochwalę się foteczkami :) 
O, proszę bardzo : 







3 komentarze:

  1. Widoki przepiekne,tez kocham gory no i w szczegolnosci Zakopane :)
    Szybkiego powrotu do zdrowia zycze,pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mmmmm piękne fotki Uwielbiam góry ale tylko je he he oglądać na zdjęciach tak pięknych

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj !!!

    Gratuluję wyróżnienia, prace świetne, góry cudowne ale chata wymiatająca!
    Jak z bajki, :), pozdrawiam bardzo serdecznie, Magnolia57

    OdpowiedzUsuń